środa, 23 lutego 2011

Krótki kurs liberalnej ekonomii

Gdyby dziś zadzwonił do mnie ankieter z pytaniem, na kogo zamierzam głosować w nadchodzących wyborach parlamentarnych, odpowiedziałbym: „yyy...”. Odkąd wycofałem poparcie dla PO, mój głos jest do wzięcia. Powiem więcej, mój głos jest bardzo łatwy do wzięcia. Od opcji, którą zdecyduję się poprzeć, oczekuję jedynie liberalnego programu gospodarczego. Może jeszcze elementarnej wiarygodności, jako gwarancji tegoż programu realizacji. Ale wiarygodność zostawmy. Dziś kilka słów o tym, na czym liberalna wizja gospodarki polega, oraz dlaczego tak bardzo popieram jej realizację.

poniedziałek, 7 lutego 2011

1023

Ilekroć wracam z kolorowych wakacji w lepszej Europie (tu możecie zobaczyć fotki), zawsze dopada mnie niewesoła refleksja, że mamy jeszcze sporo do nadgonienia. Wówczas drażni każdy nonsens, cieszy zaś każdy przejaw rozsądnego myślenia rodaków. Takim balsamem dla mojej powracającej duszy był wczorajszy happening zorganizowany przez stowarzyszenie Klub Sceptyków Polskich. Happening pod hasłem „Homeopatia to oszustwo”. Oto wreszcie ktoś głośno powiedział, a nawet wykrzyczał komunikat ważny i potrzebny. Gorąco popieram!